To nie będzie dla mnie łatwy rok. Obrona, a potem do pracy (to w tej bardziej optymistycznej wersji...) lub na bezrobocie... To sobie chociaż kalendarz w radosnych barwach zrobiłam.
Zdjęcia marne z racji oświetlenia, no i niestety nijak nie ukazują moich zabaw embossingiem i crackle oraz glossy accents.
Papiery ILS, foldery do emossingu ze scrapek.pl, a reszta, czyli ćwieki, kwiatuszki (Primy - moje pierwsze i jestem w nich zakochana po uszy, szkoda, że nie należą do najtańszych...), tasiemka, puder i tusz do embossingu oraz crackle i glossy accents ze scrap.com.plu.
Miłego dnia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz