czwartek, 30 września 2010

Kartek dzisiaj nie będzie...

Za to przedstawiam mojego nowego asystenta :)
Zakupiony tak spontanicznie, że nawet nie mam jak go wypróbować, bo wykrojniki dopiero wczoraj na gwałt zamawiałam... 


Polecam polowania na promocje w Kreatywnym Zakątku.
Miłego dnia :)


wtorek, 28 września 2010

Infantylnie

Dziś karteczka w klimacie mocno dziecięcym, by nie rzec dziecinnym :) Powstała bardziej z chęci wykorzystania fajnego papieru i zalegającego kwiatka rozetkowego niż z konkretnej okazji. Dlatego też, póki co, oszczędziłam jej napisu. Aha, na zdjęciu leży na bazie, którą bigując, niemalże przedarłam. A że chwilowo zabrakło mi gładkiego sztywnego papieru, to ostateczne przyklejenie musi trochę poczekać :)
Oto kartka ogółem:


I w szczegółach:



Papiery, białe kwiatki i ćwiek ze scrap.com.plu, stempelek ze Świata Pasji, Pearl Makery emipkowe... I to chyba wszystko.

Miłego dnia :)



piątek, 24 września 2010

Notatnik magisterski

Postanowiłam przerobić znaleziony stary notatnik (gratis do jakiejś gazety...). Powstał notes na moje magisterskie notatki. Będzie mocno eksploatowany i wielokrotnie przerzucany z torby do torby, dlatego byłam bardzo oszczędna w dodatkach i wypukłościach. Bo jednak przede wszystkim ma być użyteczny, choć miło też, że będzie w najbliższym roku cieszył moje oko :)
Tak się prezentuje:


Tilda jest potraktowana embossingiem, ale niestety tego nie widać... A to rozmazane coś na tildowym tagu, to dane osobowe, a nie żaden kleks :)
Papiery i kwiatki ze scrap.com.plu - uwielbiam te kropkowane motywy.

Miłego dnia :)


czwartek, 23 września 2010

Świątecznie jeszcze raz...

Imprez rodzinnych, na które nie miałabym przygotowanych kartek na razie brak, więc znowu górę wzięła tematyka świąteczna.
Kartka baaaardzo podobna do poprzedniej, więc można mieć poczucie lekkiego deja vu. Ale trudno :) Akurat tak się składa, że z zestawu minipapierów świątecznych, który i tak kupiłam bardziej z powodu stempelka (normalnie sam kosztowałby zapewne tyle samo, co w zestawie z papierami...), tylko jeden podoba mi się na tyle, by go zużyć w absolutnie pierwszej kolejności.
Oto kartka:



Ćwiek i wstążka oczywiście ze scrap.com.plu.
Wiem, że zdjęcie tragiczne, ale zostałam na kilka dni pozbawiona aparatu i posiłkuję się telefonem komórkowym :/

Z innych tematów - nie mogę się doczekać mojej nagrzewnicy, która jest w drodze, a w zasadzie powinna już być u mnie... Mam nadzieję, że nie zaginęła w akcji. Tak samo wyczekuję mojego stempla personalnego, a przy okazji i nowych papierów z Lemonade. Tak, jestem zakupoholiczką, ale wiedziałam to jeszcze zanim zajęłam się scrapbookingiem :)

Miłego dnia :)


poniedziałek, 20 września 2010

Ekspresowo

Dziś od rana walczyłam z internetowymi zapisami do grup zajęciowych, a gdy pokonałam przeciążony serwer, zabrakło prądu. Całe szczęście, że się wyrobiłam i plan mam nawet, nawet. Net nie działał, więc trzeba było znaleźć sobie zajęcie. I zmajstrowałam kartkę bożonarodzeniową. W tempie iście ekspresowym, choć to trochę przekłamanie, bo stempelek był malowany znacznie wcześniej. Trochę się namęczyłam z kokardą, ale ostatecznie jako tako wygląda.
Oto kartka:




Czerwony papier oraz tasiemka pochodzą z mojego ulubionego scrap.com.plu.

Miłego dnia :)


niedziela, 19 września 2010

Album - c.d.

Uff, udało się dokończyć album. Zadanie chyba trochę mnie przerosło, nie jestem do końca zadowolona, no ale z drugiej strony to moja pierwsza praca tego typu, więc czuję się usprawiedliwiona.
Dalsze strony wnętrza prezentują się tak:










Tylnej okładki nie wrzucam - jest po prostu oklejona tym samym papierem, co przednia. Zostanie przyozdobniona jedynie stemplem personalnym, kiedy ten w końcu do mnie trafi :)
W tej części albumu również główną rolę odegrały papiery z kolekcji "Radość Lata" i kwiatki ze scrap.com.plu.
To tyle na dziś, a ja idę szukać nowych pomysłów :)

Miłego dnia :)


czwartek, 16 września 2010

Połowa albumu

Od wczoraj praca wre - postanowiłam wydrukować zdjęcia w domu, bo znalazłam zalegający papier fotograficzny. Zrobiłam połowę wnętrza albumu - z części holenderskiej. Będzie jeszcze 5 stron z części austriacko-włosko-chorwackiej. Namęczyłam się strasznie i czuję, że kończy mi się wena... 
Postanowiłam nie robić wszystkiego w identycznych barwach. Tzn. oczywiście tła są w jednej tonacji (a właściwie w 2, ale z jednego zestawu papierów oraz przygarniętą sierotką z Cosmo Cricket), ale przy ozdobach już się tak sztywno tego żółto-turkusowego schematu nie trzymałam.
Na razie wygląda to tak:






Papiery użyte do tła, kwiaty, ćwieki i stemple ze scrap.com.plu. I oczywiście nie obyło się bez pearl makera :)

Miłego dnia :)


środa, 15 września 2010

Powakacyjnie

2 tygodnie odcięcia od świata wirtualnego i scrapowego skutecznie uniemożliwiły mi pisanie bloga.
Po powrocie wzięłam się za upamiętnianie wspomnień z moich ostatnich studenckich wakacji (Boże, jak to brzmi...). Zdjęć jeszcze nie mam wywołanych/wydrukowanych, dlatego na razie pracowałam nad podstawą albumu i już wiem, że to strasznie ciężka sprawa - samo wyklejanie tektury papierami zajęło mi sporo czasu, bo oczywiście schizowałam, że krzywo przykleję, a papiery mam w pojedynczych egzemplarzach, więc każda taka wpadka byłaby kosztowna...
Na razie udało mi się zrobić okładkę:
                                                

Tło okładki to latarniowy papier ze scrap.com.plu, wiatraczek powstał z papieru Cosmo Cricket oraz kwiatka i ćwieka latarniowego, również stamtąd. Podobnie biało-zielony kwiatek. Całość doprawiona pearl makerem - uwielbiam go, tylko jeszcze nie opanowałam tworzenia równych perełek w ilości hurtowej.
Pozdrawiam czytelników, o ile takowi istnieją :)

Miłego dnia :)