Tak coś czułam, że jak tylko napiszę, że nic nie tworzę, to jednak ostatecznie zasiądę do roboty :)
Kartka bezokazyjna - po prostu miałam dość ćwiczenia szycia na skrawkach i stwierdziłam, że zrobię jakąś kartkę... Wizji żadnej nie było, tempo ekspresowe, pomysły bez czasu na przemyślenie. Ściegi oczywiście nie są idealnie proste, no ale generalnie chyba i tak nie jest tragicznie. Pewnie gdybym nie traktowała tej pracy ćwiczeniowo, to bym się bardziej pobawiła w jakieś struktury, efekty, itp.
Wyszło tak:
A w środku...:
Papier kropeczkowy, brązowy tusz, ćwieki i perełki ze scrap.com.plu. Gładkie papiery z Lidla, stempelek chyba z Artpasji, dziurkacz i kwiatuszki ze scrapek.pl, wykrojnik z e-craftu, pearl maker z Empiku...
fajnie wyszła ;)
OdpowiedzUsuńtilda jest super! :)